czwartek, 28 stycznia 2010

Rękawiczki



Ostatecznie rękawiczkowy zlot w piątek o 11.00
Proszę o zgłoszenia w komentarzach

2 komentarze:

  1. och! jaki cudowny piec! uwielbiam piece kaflowe, a ten ma szczególnie piękne kafle...
    a rękawiczki też niczego sobie ;) i pasują do pieca ;-D

    p.s. gdzie mieszkasz, że takie cudo Wam się w domu uchowało? (wrzeszcz, dolne miasto?)

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie się zorientowałam, że nie odpowiedziałam na ten komentarz, jako początkująca blogerka... Ups!
    Piecyki uchowały się nawet trzy, na starym mieście, koło Stoczni:) Mam nadzieję, że może któregoś dnia sama będziesz mogła je zobaczyć, zapraszam na kawę:))))

    OdpowiedzUsuń