piątek, 11 czerwca 2010

Filcowe kwiaty, broszki, korale 1 Lipiec 2010



Zapraszam na spotkanie przy filcowaniu, tego co tygryski lubią najbardziej, czyli wszelakich ozdóbek, koralików, fidrygałków...



Jeżeli masz ochotę się modnie przyozdobić, zrobić komuś prezent, lub po prostu miło zrelaksować się przy mrożonej herbacie w kobiecym towarzystwie, zapraszam do mojej domowej pracowni.



Temat tym razem będzie bardzo dowolny, wszelkie chwyty dozwolone, pełne szaleństwo kolorów i kształtów.

Tak się składa, że odebrałam wczoraj dwie ogromne paki świeżutkiej jak bułeczki wełny. Mam teraz trzy rodzaje i mnóstwo kolorów, naprawdę można poszaleć:)





Zgłoszenia jak zwykle proszę przesyłać na mail podany w profilu, w komentarzach lub telefonicznie. Ilość miejsc niestety ograniczona.

7 komentarzy:

  1. No, jak ja tam do Ciebie się wybiorę, aż do Gdańska, nierealne:(((( A ten kwiatek ze zdjęcia ładniusi, oj ładniusi:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobra grunt to znajomość obsługi dodawania komentarzy :D
    Się czuję zapisana:)

    OdpowiedzUsuń
  3. A u mnie patrz http://www.craftladies.org/craftladies-spotykaja-sie-f66/craftowanie-i-grillowanie-t3163.html#p124184

    OdpowiedzUsuń
  4. Kaprysiu, nie mów takich rzeczy, taka szalona kobitka jak ty, to nie tylko do Gdańska na rowerze by dotarła:) Ja jeszcze kiedyś zorganizuje takie spotkanie filcowe że i Ciebie tutaj zwabię, zobaczysz!
    Beciu, oczywiście jesteś zapisana jako gość honorowy!
    Plastusiu, powiedz coś więcej, bo jak już wspominałam, ciągle mam kłopoty z logowaniem się na craftkach i jakoś straciłam juz cierpliwość, bo u mnie z techniką chyba nie lepiej niż u Betuli;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Spotkanko pod hasłem craftowanie i grillowanie, na świeżym powietrzu, termin 26 lub 27 czerwca, jeszcze do ustalenia, miejsce Gdańsk Wrzeszcz.

    OdpowiedzUsuń
  6. tak naprawdę to już mam kwiat moich marzeń z Wieprznicy [czekam na zdjęcia!!= vivat Klara, vivat TAMTEN czas} i tyle pomysłów na czapy.. aż czekam, jak ta wariatka, na wrześniowe pierwsze słoty..ah

    OdpowiedzUsuń
  7. Vivat Alu, tyle wniosłaś do tego spotkania... cieszę się, że czapa ostatecznie spełniła Twoje oczekiwania:)

    OdpowiedzUsuń